Kiedy ostatnio napisaliśmy wpis o rodzajach ołówków, dostaliśmy na skrzynkę e-mailową kilka próśb o realizację tematu o… historii ołówka. Biorąc pod uwagę fakt, że mamy w swoim gronie specjalistów od historii sztuki, zdecydowaliśmy się rzeczywiście poświęcić temu tematowi osobny artykuł.
Historia ołówka
Historia ołówka zaczyna się w 1564 roku w Borrowdale w Anglii, gdzie odkryto złoża grafitu. Był to minerał idealnie nadający się do pisania i rysowania. Pierwsi użytkownicy cięli grafit na kawałki, owijali go skórą lub sznurkiem, co chroniło dłonie przed zabrudzeniem. Jednak brak solidnego opakowania był problemem, który szybko zaczął skłaniać wynalazców do poszukiwania lepszych rozwiązań.
Pierwsze próby stworzenia ołówka – Conrad Gessner
W 1565 roku Conrad Gessner, szwajcarski przyrodnik, po raz pierwszy opisał metodę osadzania grafitu w drewnianej oprawie. Był to jeden z pierwszych kroków w kierunku współczesnego ołówka. Pomysł Gessnera miał jednak ograniczoną popularność – jego rozwiązanie wymagało dalszych udoskonaleń.
Przełom Nicolasa-Jacques’a Conté
W 1795 roku Nicolas-Jacques Conté, francuski artysta i wynalazca, opracował nowoczesną metodę produkcji ołówków, która jest stosowana do dziś. Conté mieszał zmielony grafit z gliną, co pozwalało na kontrolowanie twardości grafitu. Mieszaninę formowano w pręciki, wypalano w piecu, a następnie umieszczano w drewnianych oprawach. Jego wynalazek był tani i efektywny, co umożliwiło masową produkcję ołówków na całym świecie.
William Monroe – początek ołówka w Ameryce
W Stanach Zjednoczonych ważnym krokiem było dzieło Williama Monroe, stolarza z Concord w stanie Massachusetts. W 1812 roku, w odpowiedzi na embargo handlowe z Europą, Monroe skonstruował pierwszy amerykański ołówek. Jego projekt polegał na osadzeniu grafitowego rdzenia w dwóch kawałkach drewna, które następnie były sklejane. To rozwiązanie szybko zdobyło popularność w Ameryce i pozwoliło Amerykanom korzystać z europejskiego wynalazku. Kilka lat później Ebenezer Wood, także amerykański wynalazca, usprawnił produkcję ołówków, wprowadzając mechaniczne cięcie drewna. To dzięki niemu ołówki zyskały charakterystyczny sześciokątny kształt, który znamy dziś. Ułatwiło to masową produkcję, co znacząco obniżyło koszty i zwiększyło dostępność ołówków.
Historia nazwy „ołówek”
Nazwa „ołówek” w języku polskim, jak i w wielu innych językach, może wydawać się myląca, bo sugeruje, że w jego składzie znajduje się ołów. Jednak ołów nigdy nie był używany do produkcji ołówków. Aby zrozumieć, dlaczego wciąż nazywamy go „ołówkiem”, musimy znów cofnąć się w czasie do XVI wieku, kiedy odkryto pierwsze złoża grafitu. Ówcześni naukowcy nie potrafili poprawnie zidentyfikować tego minerału. Uważano, że jest to rodzaj ołowiu – stąd grafit był nazywany „plumbago” (łacińskie słowo oznaczające „ołów”). W taki sposób ołówek został ołówkiem do dziś, choć nigdy ołowiu w swoim składzie nie zawierał.
Podsumowanie
Jak więc widać, ołówek – choć tak prosto skonstruowany – stał się niezastąpionym narzędziem, wykorzystywanym zarówno w szkołach, jak i przez artystów czy inżynierów. Jego konstrukcja, która od XVIII wieku niemal się nie zmieniła, świadczy o genialności tego wynalazku.