Przyznam szczerze, że czytając „Pełnię architektury” nie mogłam się opędzić od wrażenia, że Walter Gropius jest moją bratnią duszą. W końcu ktoś powiedział na głos to, co myślałam od lat. Mniejsza, że powiedział to 60 lat wcześniej. Najważniejsze, że miałam…