Wreszcie mogę znów coś opisać! Stacjonarny egzamin <3
UWAGA! Jeśli ktoś rozpoznaje swoją pracę lub widzi mnie na PG jak biegam z aparatem – śmiało możecie podejść i podpytać o wszystko. Powiem co wiem i pomogę ile mogę 🙂
Do rzeczy….
I część egzaminu wstępnego – rysunek na żywo
W poniedziałek o 22.00 opisali, że na egzaminie będzie „elementy przestrzenne z draperią”. Mija 12 lat i zawsze była postać, a tu bang – postaci nie ma! Dwa krzesła + stół i drapiera położona na niej.
Całość jest symetryczna, więc każdy będzie miał do narysowania choćby jedno krzesło + stół z draperią. Rysujemy w poziomie, nie pionie.
Sprawiedliwie, chyba po raz pierwszy! Gdy bywały modelki, to kandydaci z modelką i jej plecami mieli mocno inny poziom niż Ci z twarzą i przodem postaci.
Jest 9.30 i wstępnie po rysunkach widać, że poziom jest wyrównany. Kompozycyjnie jest dobrze, duże – wypełnia kartkę i ludzie korzystają z perspektywy. Tylko czy to będzie tak super? Nie wiem, ponieważ przy postaci łatwiej było zweryfikować warsztat osoby – było trzeba znać anatomię, perspektywę i całą resztę. Dziś tylko konstrukcja, perspektywa i w sumie to sama martwa natura.
Dla przykładu – normalnie gdy oceniamy postać w pracowni, to punktach oscylują oceny od 4-8 punktów po 25-27 na 30. Gdy to jest martwa natura, wszyscy mają wyrównany poziom i ciężko się ocenia. Przez co trudniej będzie otrzymać min. wymaganych punktów.
Idę przejść się po pracach i obfocić rysujących do archiwum pracowni. Porównuję zdjęcia z wynikami naszych uczniów później i na podstawie tego budujemy/zmieniamy materiał na kursach 🙂
10:20 – poziom prac
Jest dobrze! Część osób znów popełnia błąd budując kompozycje centralnie, zajmując tylko 1/4 czy nawet 1/5 kartki po środku, zostawiając boki puste. Niektórzy za to cisną ostro krechą i jest gruboooo.
Jak skończą się egzaminy, wstawie wszystkie zdjęcia jakie mam tutaj i jeśli ktoś zobaczy swoja – pisać ile punktów dostaliście potem 🙂
Możecie wpaść na nasz kanał też 🙂
15.00 – Spokojnie
Nigdy nie byłem to takiej godzinie na PG podczas egzaminów – różnica spora. Przy słońcu idealnie wpadającym na dziedziniec – cisza i spokój, ponieważ rano to tabum ludzi jest, wszyscy się kotłują i nerwowo rozglądają.
Poziom kandydatów faktycznie jest wyrównany i będzie sytuacja jak w Warszawie. Osoba mająca 128 pkt. po egzaminie była 110 na liście, a osoba mająca 132 pkt była już 60! Będzie bitwa na punkty moi drodzy.
Jak rysują?
Przeważająca ilość osób konstruuje, korzysta z linii perspektywicznych, ale nie każdy je podkreśla, a szkoda. Takie mocniejsze krechy dodają klimaty i stylu. Część osób oczywiście nie daje rady wykonać wszystkiego na czas i kończy egzamin bez waloru, także polecam ZEGAREK to mierzenia czasu.
HINT- jeśli lubicie robić szkice na formacie A4, to kartki są u egzaminatorów. Tylko pamiętajcie, że szkic skraca wasz czas. Sporo osób widziałem robiło szkic przez 15-20 min i dopiero przechodziło na duży format. Te 10-15 min ratuje wasz walor pod koniec.
Czwartek 9.00 – drugi dzień egzaminów
Znów tłok na parkingu przed i na dziedzińcach. Dokładnie o 9:04 rozpoczął się egzamin na dziedzińcu A i kolejny TIP – ZAOSTRZ OŁÓWKI PRZED WEJŚCIEM NA EGZAMIN! Po co tracić parę minut na temperowanie?
Dla przypomnienia znów – szkic jeśli robicie na formacie A4, nie dłużej niż 5min. Już wczoraj wyszło, że tracicie dużo czasu na to i potem brakuje go na walor na pracy końcowej.
10:45 – konstrukcja
Większość dobrze ogarnia perspektywę i linie perspektywiczne. Było parę osób, które z samych tych kresek wyciągały dużo.
Taka mała obserwacja – poranni kandydaci lepiej sobie radzą niż popołudniowi, jakoś więcej energii mają chyba 😛
TESTY – Piatek
Jutro testy! Dzielone są na etapy i czas na przesłanie pracy! Przeczytajcie uważnie specyfikacje/harmonogram.
Nasze przewidywania to projektówka – czyli coś podobnego co było do tej pory na II częściach testów. Zaprojektuj, narysuj czy dokończ.
