Architektoniczne praktyki przeddyplomowe

Na politechnicznych studiach architektonicznych, jak na innych kierunkach, obowiązkowa jest praktyka przeddyplomowa (projektowa). Praktyki należy wykonać do momentu bronienia dyplomu, ponieważ wtedy dokumenty je potwierdzające są potrzebne. Dotyczy to zarówno studiów pierwszego stopnia, jak i drugiego.

Architektoniczne praktyki przeddyplomowe trzeba odbyć w:

  • biurze architektonicznym,
  • biurze urbanistycznym,
  • w pracowni konserwacji zabytków,
  • w przedsiębiorstwie wykonawczym,
  • w stosownych komórkach organów samorządowych

w kraju lub za granicą. Wybór należy z reguły do studenta.

Praktyki na architekturze

Praktyki trzeba zrobić zarówno na pierwszym, jak i na drugim stopniu architektury. Różnica między praktykami na obu tych stopniach polega na ilości obowiązkowych godzin. W przypadku studiów pierwszego stopnia jest to 80 h, a w przypadku drugiego stopnia – aż 160 h.

Warunki wyrabiania praktyk jednak stale się zmieniają. Do poprzedniego roku studia inżynierskie trwały 7 semestrów, obecnie 8, ponieważ wprowadzono semestr wolnego właśnie na wyrobienie praktyk architektonicznych. Wcześniej praktyki po semestrze 6. należało wykonać w wolnym czasie, czyli najczęściej w okresie wakacyjnym, w tej chwili został na to specjalnie wyznaczony czas. Dodatkowo po ich wykonaniu należy złożyć do dziekanatu sprawozdanie, w którym jest opisane to, co student wykonywał podczas swojej pracy.

Praktyki są niestety bezpłatne

Praktyki są bardzo ważne dla rozwoju umiejętności, jednak mają jedną dużą wadę – według uczelni są bezpłatne. Można się spierać, czy jest to odpowiednie, czy nie. Osobiście uważam, że jeżeli praktyki polegają na oglądaniu, jak pracują inni lub kiedy nie jesteśmy sami w stanie wykonywać zadań, kiedy inni pracownicy poświęcają swój czas na tłumaczeniu nam różnych zagadnień – oczywiście praktyki powinny być bezpłatne, ponieważ tak naprawdę nic na nich nie robimy (nie przyczyniamy się do zysków firmy).

Praktyki na niektórych kierunkach faktycznie tak wyglądają. Jednak w przypadku architektury raaaaczej sytuacja nie wygląda w ten sposób i wykonujemy zadania tak sam, jak inni pracownicy, a nic za to nie dostajemy. To nigdy nie jest miłe. Bardzo często firmy też nie chcą przyjmować na praktyki tylko na 2 tygodnie (czyli 80 h) – nie ma się też im co za bardzo dziwić, bo zawsze jest to jakieś utrudnienie dla funkcjonowania firmy.

Jak znaleźć praktyki na architekturze?

Pierwszym możliwym podejściem do znalezienia praktyk jest po prostu wykorzystanie opcji darmowej, czyli po prostu szukamy biura, które przyjmie nas tylko w tym celu. Jest możliwe, że firma zaproponuje nam nie 80 h, a cały miesiąc pracy, bo tak im bardziej odpowiada. Osobiście sama zrobiłam w ten sposób i nie byłam zadowolona. Nastawiałam się na to, że będę się uczyć, dowiem się dużo nowych rzeczy i faktycznie nie będę raczej w stanie sama wykonywać zadań. Jednak w biurze, które mnie przyjęło, musiałam domagać się, żeby robić coś innego niż wizualizacje, które miałam w pewnym stopniu opanowane i nie uczyłam się przy ich robieniu niczego.

Właściwie można powiedzieć, że czułam się jak darmowa siła robocza, bo nie wynosiłam raczej nic wartościowego ze swojej pracy. Zadania, które mi zlecano, umiałam już wykonać, więc niczego nowego się nie uczyłam. Są jednak osoby, które trafiły na lepsze biura i były ze swojej darmowej praktyki bardzo zadowolone, twierdząc, że się dużo nauczyły. Dlatego różnie oczywiście to bywa, zależy na jakie osoby się trafi, co nam osobiście odpowiada i czy w ogóle mamy możliwość pracować za darmo (ponieważ nie każdy może sobie na to pozwolić).

Dobra opcja – praktyki z architektury w wakacje

Drugą opcją jest zatrudnienie się w biurze na okres wakacyjny, czyli np.: 3 miesiące, jeżeli potem faktycznie nie chcemy lub nie możemy kontynuować pracy podczas roku akademickiego. W zależności od sytuacji albo można umówić się na konkretny okres pracy albo nie wyrażać swoich planów co do długości pracowania w firmie. 😀 Oczywiście wszystko jest zależne od tego, jaką umowę podpiszemy, jak w niej opisany jest okres wypowiedzenia – po prostu należy się dogadać z pracodawcą i szczególnie zwrócić uwagę na to, co podpisujemy.

Taka praca wakacyjna ma oczywiście dużo plusów, mamy wyrobione praktyki ponad oczekiwania godzinowe, no i oczywiście otrzymujemy wynagrodzenie. Znowu zależy do jakiej firmy trafimy, czasami właśnie w zapytaniu o wykonanie w biurze praktyk, pracodawcy odpowiadają, że jest taka możliwość, ale wymagają zatrudnienia na X miesięcy. Po tym okresie można albo dalej w danym miejscu pracować, albo zrezygnować.

Najlepsze praktyki na architekturze? Po prostu praca

Na pewno najlepszą formą wyrobienia sobie praktyk przeddyplomowych jest zaliczenie ich podczas po prostu swojej stałej pracy. 😀 Należy się tylko upewnić, czy biuro w którym pracujemy spełnia zakres wykonywanych czynności (bo może się zdarzyć, że np. nie do wszystkich praktyk będzie zaliczona praca w biurze architektonicznym zajmującymi się wnętrzami).

Nie musimy też wtedy podpisywać kolejnej umowy między uczelnią a biurem, ponieważ już mamy obowiązującą z nimi umowę. Podczas studiów naprawdę sporo studentów pracuje. Oczywiście nie w pełnym wymiarze godzin, ponieważ to byłby bardzo utrudnione przez wypełniony plan zajęć, ale ludzie sobie radzą i na pewno nie muszą przejmować się wyrobieniem liczby godzin potrzebnej do zaliczenia praktyk. Osobiście też polecam ten sposób. 🙂

autor: studentka architektury na Politechnice Gdańskiej