Rok temu (2017) zaszły zmiany w naszej pracowni rysunku i malarstwa, doszły nowe osoby. Dzięki ich perspektywie zmieniam zdanie odnośnie tego, czy rok nauki rysunku wystarczy na architekturę. Na egzamin owszem, ale żeby być świadomym w swoich projektach i samym myśleniu – zdecydowanie nie!
Spis treści

Zmieniam zdanie. Potrzeba przynajmniej 2 lat nauki rysunku!
W pierwszym roku rysowania trzeba ogarnąć narzędzie, czyli ołówek, najlepiej o różnych grubościach/wartościach. Trzeba także poznać podstawy w rysunku i zrozumieć, jak powinno się tworzyć poprawne kompozycje. W szkole rysunku tłumaczymy wszystkie rzeczy potrzebne na architekturę na egzamin, a także wprowadzamy do tego naukę projektowania. Niektóre jednostki więcej rysują, częściej chodzą na zajęcia z rysunku i widać to wyraźnie po ich kresce. Postać jest rysowana poprawnie, energicznie, dobrze zakomponowana, nic nie jest ucięte i anatomicznie nawet się zgadza! Wartko korzystają z perspektywy, aksonometrii i mniej więcej rozumieją, co w trawie piszczy. Do tego nawet linia jest w miarę prosta.
Ile trzeba uczyć się rysunku? Rok rysowania to za mało na level up!
Po I roku nauki rysunku:
+ wiesz, czym jest perspektywa, walor, kompozycja
+ znasz proporcje ludzkiego ciała i coś tam świta Ci, czym jest anatomia
+ masz już podstawy aksonometrii oraz projektowania
– sztywno komponujesz obraz, prawie zawsze tak samo
– postać wychodzi płasko, martwo 😛
– projekty budynków, rzeczy itd, wychodzą bardzo konwencjonalnie i infantylnie
Kiedy podstawy ołówka po roku są już raczej opanowane, widać, że uczniowie luźniej z nich korzystają i nie sprawia im to takiej trudności. Nie muszą już tak wysilać się zbytnio nad rysowaniem oraz nie główkują nad tym, jak otrzymać daną fakturę czy walor. Wtedy mogą poświęcić się bardziej projektowi, idei i tu jest ta różnica…
Cały drugi rok (po rozgrzewce) można poświęcić na projektowanie, wyczucie światła, kompozycji i dynamiki całości. Podczas 1 roku wszystko wychodzi takie mechaniczne, sztywne i wymuszone. Po drugim roku dostajemy już modelki w dynamicznych pozach, które zaczynają żyć!
Perspektywa jest lepiej wykorzystana, po powtórzeniu jej na nowo z wykładem. Wtedy także lepiej zapamiętuje się detale, której wcześniej umknęły uwadze uczniów. Cały drugi sem II roku 2 możemy śmiało poświęcić na samo projektowanie, a także czytanie, oglądanie i ogółem podtrzymywanie zajawki architekturą. Jednak można sobie na to pozwolić dopiero w momencie, kiedy sama technika, rysunek, szkicowanie nie sprawia nam bólu, trudności i stresu. Wtedy pomysły mogą nabrać kształtu, który nam się podoba, a nie tylko mamie.
Po II roku nauki rysunku:
+ skupiasz się na estetyce i wyrazie rysunków
+ większa wagę przykładasz do oryginalnej kompozycji, bo złoty podział cię już nudzi
+ projekty stają się bardziej wyszukane, architektoniczne, wręcz wzornicze
– dalej potrzeba większej ilości czytania, oglądania, obserwacji, a projektom jeszcze trochę tego brakuje

Różnice miedzy 1 a 2 rokiem nauki może są mało zauważalne dla laika w programie, jednak przy ilości zadań i czasu, który z uczniami spędzamy, ta różnica jest znacząca.
Reasumując – dalej nie nakłaniam do chodzenia na rysunek dwa lata i wyciągania pieniędzy. Rok wystarczy, aby zdać egzamin. Ba! Jak dużo pracujesz w domu, to w rok zrealizujesz materiał na dwa lata z kursu rysunku 😉
Zwyczajnie psychicznie jest łatwiej i przyjemniej przez dwa lata uczyć się rysunku, dojrzewać do architektury czy designu.
Jak zawsze mówię – nie płacisz za kurs rysunku, naukę rysowania – tylko płacisz by cię ogarnąć, pokazać drogę i pomóc. Aby trochę cię zmotywować, podając sporo wiedzy, czy to z wykładów czy z internetu… którego pewnie rzadko przeglądasz pod kątem studiów 😛 To, ile trzeba uczyć się rysunku, to kwestia umowna i zależy od tego, jaki masz rytm i zapał do pracy.
Zobacz też:
10 rzeczy, które musisz umieć przed egzaminem na architekturę!
Jak dostać się na architekturę na Politechnice Gdańskiej.
8 komentarzy
Komentarze są wyłączone
Zgadzam się. Też na rysunek chodziłam tylko rok i choć próbowałam rysować, jak najwięcej, to ciągłe wrażenie braku czasu było dużym obciążeniem psychicznym. Trochę tak, jakbym sobie powiedziała „albo w rok, albo nigdy” i to było cholernie głupie podejście. No ale cóż. Jak powiedział kiedyś Stave Jobs, kropki można połączyć tylko patrząc wstecz. 😛
Rozmawiając miedzy nami, redaktorami! 😀 chodziłem 6 miesięcy na swój kurs i dostałem się. Tylko to była architektura nie ASP.
Mogę się założyć, że na architekturę bym się dostała. Ale mi się chciało grafiki! Cóż. Nic jeszcze nie jest stracone 😉
[…] Kurs rysunku niestety powinien być wpisany w Twój plan przed studiami architektury. Czemu? Po pierwsze dużo szybciej opanujesz podstawy, pod okiem pasjonatów oraz zdobędziesz znajomych (networking) na przyszłość. Inny atutem jest to, że Ci pasjonaci, którzy będą Cię uczyć, polecą sporo dodatkowej wiedzy, o ile ich zapytasz i pomogą się określić, pokazać kierunek. […]
[…] Ile potrzebujesz czasu, by nauczyć się rysować przed egzaminem? […]
[…] Kiedy zacząć uczyć się rysunku przed egzaminami? […]
[…] się dostać na architekturę w Poznaniu?Ile trwa przygotowanie do egzaminu wstępnego na architekturę?Jakie przedmioty na maturze na […]
[…] bo systematyczność i konsekwencja, a nie dziki galop ku rozwojowi, są kluczem do sukcesu. Tu możesz przeczytać o tym […]